Witam,
minął OMC rok odkąd przestałam pisać moje posty na blogu pomawiającym polską oświatę. Niniejszym konczę ten blog - po roku przerwy w sposob taki oto jak mialam do szkoly przyjsc - polskiej. Jak mialam sie przyjac do polskiej oswiaty i jest to wpis, w ktorym WSZYSTKIM MYŚLACYM OSOBOM, które nie widzą w polskiej oświacie niczego oprocz pieniedzy NIE DLA NICH JEDNAK (szkolenia, ilość godzin) polecam. Nie tylko filologom - być może jest to sposob, którym wiele osób widzących w szkole JAKĄKOLWIEK???? WARTOŚĆ POZYTYWNĄ może poprawić swoją szkolną codzienną dolę niedolę - także uczniowie - ogłupieni, nie widzący sensu w całości istnienia tej instytucji innej niż budynek, który wniesiono nie wiadomo po co , dlaczego. Budynek najczęściej (moje doświadczenia) , w którym wcześniej mieścił się szpital psychiatryczny, którego pacjenci ZNIKNIĘLI. W takim miejscu szkoła - zamiast budynek wyburzyć to szkoła, nabór. Jak tu nie oszaleć w takich budynkach?
Dlatego postanowiłam ten wpis do mojego bloga dodać i pomóc wszystkim myślącym ludziom w Polsce OCALIĆ SWOJE CZŁOWIECZEŃSTWO - pomóc uczniom , którym dzieje się krzywda, a także krzywdzonym i skrzywdzonym przez polską oświatę nauczycielom. Tak kończę mój blog pomawiający szkołę innym blogiem, a jeśli ktoś ma pytania to jest mozliwość kontaktu mailowego abc127@o2.pl i zawsze można do mnie napisać na wybrany temat związany z oświatą, problemami swoimi w polskiej oświacie, nawiązać do problemów opisanych w niniejszym blogu.
Dziękuję tym samym za lekturę mojego bloga wszystkim osobom myślącym. Być może ktoś spodziewał się na koniec przytoczenia zarzutów, jakie otrzymałam w piśmie oznajmiającym mi , ze dostałam negatywną ocenę pracy albo zarzuty ze zwolnienia dyscyplinarnego i fakty z procesu dotyczącego tychże zarzutów, ale postanowiłam sobie to wszystko darować. Czy robię dobrze? Jeśli ktokolwiek będzie się takimi problemami interesował i moją przeszłością to na pewno bloga niniejszego będę kontynuować , a jeśli nie to postanowiłam skupić się na jakimś POZYTYWNYM ASPEKCIE uczęszczania czy pracy w szkole. Na jakichś wartościach, które warto rozwijać, zająć się nimi innymi niż moje własne problemy czy problemy osób , które mają w polskiej oświacie JAKIEKOLWIEK WARTOŚCI i tyle.
Nie wiem czy ten niniejszy mój blog jest jasny, czytelny - staram się jasno wyrażać. Ja jestem od roku ponad osobą pozostającą bez pracy. Nie chcę więc opisywać swoich problemów, których nikt nie rozumie ze mną na czele. Może skupię się raczej na jakichś bardziej kreatywnych pomysłach, którymi można coś POZYTYWNEGO OSIĄGNĄĆ szukając innej pracy ponieważ wobec braku zainteresowania MOIM PUNKTEM WIDZENIA, MNĄ jako człowiekiem tyle mi pozostaje wobec OGROMU DLA MNIE krzywdy jaka stała mi sie w polskiej oświacie i której wierzchołek opisywałam czytelnikom tego bloga, którego prawdopodobnie tym wpisem kończę rozpoczynając jak już wspomniałam inny blog. Być może o tematyce szkolnej, ale nie do końca - blog, którym być może więcej osiągnę niż rozpamiętując moje krzywdy szkolne przez które nie dokończyłam doktoratu. Nie pozwolono mi. Niebawem wkleję tutaj mojego nowego bloga COGITO - tak będzie się nazywał albo COGITO ERGO SUM i będę kontynuowała swoje pisarstwo na nowym blogu - zachęcam już dziś do jego lektury, a także być może do prywatnego kontaktu na temat swoich osiągnięć , problemów jakichś w polskiej oświacie.
Pozdrawiam,